Dzień dobry wieczór!
Dzisiejsza notka będzie dosyć krótka, bo męczą mnie dwie rzeczy: zapalenie ucha środkowego i pierwsza praca do oddania na studia.
Nie zdałem prawka. 😂 Jeśli ktoś spodziewał innego wyniku to nic bardziej mylnego. Podczas parkowania równoległego zwyciężyły nade mną nerwy i dotknąłem krawężnik. Tyle wystarczy, aby oblać. 😛 Gdyby nie to, to bym zdał. No i teraz czeka mnie powrótka z rozrywki, ale to dopiero w lipcu, bo nie ma wcześniejszych terminów. 🤷♂️
Studia idą mi dobrze, ale pierwsza praca to taki strzał w mordę. Dosłownie strzał, bo jak na pierwszy miesiąc wymagają niesamowitych cudów. No dobra, ale dam radę. Promotor mojej pracy pochwalił mnie, że wszystko mam ogarnięte, tylko ta część z odnoszeniem się do poprzedniego modułu z informatyki jest mało ruszona. No taki mój urok, jak coś musi być to nie umiem tego ruszyć. 🤦♂️
Najważniejszym się z Wami podzieliłem. Wracam cierpieć i pisać pracę. Trzymajcie się ciepło i do zobaczenia!
Mefisto