#089. Republika Hałasu: tym razem wierszem

Ćwierka ptaszek nam cichutko,
Dom budując pod dachówką,
By wprowadzić swą rodzinę
I zaśpiewać nam przed świtem
Swoją krótką opowiastkę
Jak to żyje się pod miastem,
Gdzie kosiarka w ruch jest pchnięta;
Kosi trawę, choć ta ścięta.
Śpiewa ptaszek o przygodach,
O psach skrytych w swych ogrodach,
Co szczekają już od rana,
Nawołując swego pana,
Aby wpuscił ich do domu,
Lecz otworzyć nie ma komu.
Zagubieni wśród spraw wielu,
Wybacz, drogi przyjacielu,
Pamięć ludzka krótka jest,
Więc w ogrodzie został pies.
Wnet ktoś młotkiem hałasuje,
Spokój wszystkim wokół psuje.
Bo to miejscy są szkodnicy:
Trzej panowie budowniczy.
Krzyczą, plują, ścianę kłują,
Piękny dom tak demolują.
Meble z domu uciekają,
Na ratunek nie czekają.
Wyszły okna, wyszły drzwi,
A futryna smacznie śpi.
I tak głośno jest tu czasem,
Kiedy mieszka się pod lasem,
Bo panowie dom budują
I się nigdy nie litują.
Ćwierka ptaszek, szczeka pies,
Tylko kotek cicho jest.

Mefisto

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Scroll to Top